Cześć!
Podjęłam się bardzo ważnego zadania - postanowiłam zrobić swój pierwszy pasztet, od podstaw, od początku do końca. Udało się, a ja mogę się z Wami podzielić przepisem na coś, co może zaskoczyć nie tylko Was, ale i całą Waszą rodzinę.
A kto wie, może robienie domowego pasztetu wejdzie Wam w nawyk?
Przygotowanie jest banalnie proste i gwarantuję Wam, że zakochacie się w tym smaku! Dla wszystkich mięsożerców, którzy dodatkowo dbają o swoje zdrowie ta propozycja będzie fantastyczna.
Do przygotowania bezglutenowego pasztetu bez jajek potrzebujesz:
- 500 g mielonego mięsa z indyka -> pierś, polędwica (jeśli masz swoją maszynkę do mielenia mięsa - super!)
- 1 mała cebulka
- sól do smaku
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- około 150 gramów upieczonego batata
- suszona żurawina/ suszona śliwka/ wędzona śliwka
- świeżo mielony pieprz (czarny lub biały)
- szczypta ostrej papryki
- łyżeczka suszonego rozmarynu
- liście laurowe do dekoracji
- świeżo zmielone siemię lniane lub babka płesznik
- olej - z pestek winogron, ryżowy - w zależności od Waszych upodobań
WSKAZÓWKI:
- Nie wstawiaj piekarnika tylko po to, aby upiec 150 gramów batata, szkoda marnować tyle energii, upiecz go przy okazji pieczenia np. frytek z batata, zwykłych frytek z ziemniaków, podczas pieczenia innych warzyw lub jakiegoś dania, pozostałą część upieczonego batata możesz z powodzeniem zblendować i zamrozić.
- Do zmielenia siemienia lnianego użyj młynka do mielenia kawy - sprawdzi się tutaj idealnie. Nie kupuj w sklepie gotowego, mielonego siemienia lnianego, po odleżeniu już dawno straciło swoje wartości. Ja nie mogę spożywać lnu, więc zdecydowałam się tutaj dodać babkę płesznik, która ma takie same właściwości, jak siemię. To był mój pierwszy wypiek z tym dodatkiem i czuję, że się polubimy :)
Zmielone mięso z indyka doprawiamy pieprzem i solą, całość mieszamy. Cebulkę kroimy w kostkę, szklimy na patelni. W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180° C, grzanie góra dół, z termoobiegiem.
Cebulkę dodajemy do mięsa, całość mieszamy. Dodajemy upieczonego batata, przyprawy, świeżo zmielone siemię lniane lub babkę płesznik. Całość blendujemy na gładką masę.
Foremkę (keksówkę) posmaruj olejem i obsyp bezglutenowymi płatkami owsianymi.
Gładką masę przełóż do foremki, dokładnie dociskając masę do dna i ścianek foremki. Całość udekoruj liśćmi laurowymi oraz suszoną żurawiną/ suszoną lub wędzoną śliwką. Wstaw do rozgrzanego piekarnika na około 40 minut. Po tym czasie pasztet wyciągamy z piekarnika, ale dajemy mu ostygnąć w keksówce.
Pasztet wyszedł zwarty, soczysty i niesamowicie pyszny. Nie jest suchy, nie rozpada się podczas krojenia, z powodzeniem można użyć go na kanapki lub jako dodatek do jakiegoś dania na ciepło. Polecam go osobom na diecie bezglutenowej oraz osobom, które nie mogą spożywać nabiału.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz