Cześć!
Mam dzisiaj dla Was przepis na chleb gryczany, który robi się bez większego bałaganu w kuchni, więc przepis powinien przypaść do gustu osobom, które nie lubią marnować swojego czasu na sprzątaniu :)
Zobaczcie, jak pięknie mi wyrósł - bardzo podoba mi się to, jak podczas wyrastania pracowało ciasto! Chleb jest w 100% bezglutenowy także świetnie sprawdzi się dla osób na diecie bezglutenowej lub z nadwrażliwością na gluten.
Do przygotowania tego przepisu potrzebujesz:
- około 400 gramów mąki gryczanej
- 1 łyżeczkę soli
- 3 łyżki nasion chia
- 7g suchych drożdży
- 1 łyżkę cukru brązowego
- około 450 ml ciepłej wody
- ulubione dodatki w postaci ziaren: u mnie nasiona słonecznika i pestki dyni (kilka łyżek)
Wszystkie suche składniki (oprócz ziaren) umieszczamy w sporej misce, aby było łatwiej nam mieszać. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, cukier, drożdże i nasiona chia.
Suche składniki łączymy ze sobą. W międzyczasie przygotowujemy ciepłą wodę. Pamiętajcie, by nie była ona za gorąca - w przeciwnym razie zniszczy nam drożdże i chleb nie wyrośnie.
Do miski z suchymi składnikami na chleb gryczany wlewamy ciepłą wodę. Całość mieszamy aż do połączenia składników. Gdy składniki będą pięknie połączenie wmieszaj w nie pestki dyni, słonecznika, czy co tam jeszcze lubisz :) Ciasto będzie miało dość lejącą formę, ale nie należy się tym przejmować - dajmy mu czas na wyrośnięcie. Tak przygotowane ciacho przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 50 minut.
Po tym czasie foremkę na chleb (typową keksówkę) smarujemy tłuszczem - u mnie olej kokosowy i obsypujemy np. płatkami owsianymi. Masę wlewamy do tak przygotowanej keksówki i ponownie przykrywamy oraz odstawiamy do ciepłego miejsca do wyrośnięcia na około 20 minut.
Rozgrzewamy piekarnik do 200° C, u mnie grzanie góra dół, pod koniec pieczenia już tylko dół. Wsadzamy foremkę do piekarnika i ustawiamy czas pieczenia na 15 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 190° C i pieczemy 15-20 minut.
U mnie góra nawet się nie zarumieniła, a chlebek był już gotowy. Dlatego pamiętajcie, że zawsze z powodzeniem możecie ciasto sprawdzić patyczkiem. Suchy patyczek - chlebek/ciasto gotowe! Po upieczeniu bochenka wyciągnij go z foremki i ustaw na kratce, aby wystygł.
Najlepiej smakuje jeszcze tego samego dnia - skórka jest chrupiąca, środek miękki i wilgotny, ale chlebek nie kruszy się! Myślę, że dla osób z problemami żołądkowymi po glutenie takie rozwiązanie może okazać się bardzo przydatne i wygodne. W tym przepisie długi jest jedynie proces oczekiwania na kolejne czynności, ale jeśli akurat ktoś spędza trochę czas w domu, np. późnym popołudniem, to nie ma problemu.
Góra, skórka chleba u mnie wyglądała właśnie tak. Lekko popękała, ale w niczym to nie przeszkadzało! Nawet podczas krojenia nie było większych problemów :)
To teraz zrobić zapasy i brać się za pieczenie!