Cześć!
Sezon na gruszki w pełni, także trzeba go jakoś wykorzystać - nie ma z czym zwlekać. Jeśli jeszcze w tym roku nie piekliście ciasta z gruszkami, to czym prędzej się po nie wybierajcie i przerabiajcie te kilogramy pyszności!
Ciasto samo w sobie jest słodkie, idealnie dopasuje się do popołudniowej kawy czy porannej herbaty. Ciacho można zabrać ze sobą do szkoły czy pracy, a dodatek cynamonu sprawia, że całość powoli pachnie bożonarodzeniowym kompotem z suszu :)
Co będzie potrzebne do wykonania tego ciasta?
Składniki podobne, jak w przypadku tego przepisu - kliknij tutaj.
- 60 gramów mąki ziemniaczanej,
- 60 gramów mąki ryżowej,
- około 50 gramów erytrytolu,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 50 mililitrów oleju,
- 2 łyżki kwaśnej śmietany/ jogurtu naturalnego/ jogurtu roślinnego,
- 2 jajka,
- 1,5 dojrzałej gruszki,
- cynamon.
Gruszki myjemy pod bieżącą wodą. Wydrążamy gniazdo nasienne, kroimy na dość cienkie plasterki, umieszczamy w głębszym talerzu, obsypujemy cynamonem z każdej strony i odstawiamy.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy do niej proszek do pieczenia i ponownie mieszamy.
Do tak przygotowanej mieszanki dodajemy olej oraz śmietanę/ jogurt naturalny/ jogurt roślinny. Całość nadal ucieramy do połączenia się składników.
Do mąki dodajemy powstałą masę i dokładnie mieszamy. Gdy składniki wystarczająco się nam połączą, dodajemy pianę z białek. Całość delikatnie mieszamy - ponownie, do połączenia.
Ciasto przekładamy do wcześniej natłuszczonej foremki, a na wierzchu układamy nasze gruszki z cynamonem.
Całość wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 ℃ i pieczemy około 30-35 minut albo do tzw. "suchego patyczka".
Efekt końcowy jest naprawdę zadowalający: puszyste ciasto, delikatny smak owoców sezonowych, całość okraszona cynamonem - niebo w gębie.
Ciasto najlepsze jest jeszcze tego samego dnia, ale gwarantuję, że zniknie szybciej, niż się pojawiło :)
Wykorzystujecie sezonowe owoce w swoich wypiekach? Czy raczej nie macie ochoty na wyczekiwanie przy piekarniku, gdy za oknem leje się żar?