Cześć!
Pewnie teraz przygotowujecie się już do świątecznych wypieków, ale powiem Wam szczerze, że to ciasto jest naprawdę przepysznym wstępem przed wszystkimi makowcami, sernikami i pasztecikami, którymi jeszcze zdążycie się najeść :)
Ciasto marchewkowe ma wiele, wiele swoich odsłon, czasami znajdziecie je w towarzystwie konfitury, czekolady, czasami z cukrze pudrze, a czasami (tak, jak u mnie), bez dodatków. Ciasto jest dość kruche - ale to właśnie jego struktura, także bez talerzyka się nie obejdzie!
Czego potrzebujecie do wykonania ciasta marchewkowego?
- 100 gramów mąki ryżowej,
- 50 gramów mąki ziemniaczanej,
- 50 gramów mąki owsianej,
- około 150 gramów startej, surowej marchewki,
- 50 gramów orzechów włoskich,
- około 3/4 szklanki oleju roślinnego (np. ryżowego, rzepakowego),
- około 80-100 gramów słodzika sypkiego (ksylitol, erytrytol, cukier trzcinowy, cukier biały),
- łyżeczka przyprawy do pierników,
- około łyżki kakao,
- pół łyżeczki proszku do pieczenia,
- pół łyżeczki sody,
- olej do wysmarowania formy.
Na początku rozgrzej piekarnik do 190° C, blaszkę (np. keksówkę) wyłóż papierem do pieczenia i boki posmaruj lekko tłuszczem roślinnym (olejem rzepakowym, ryżowym, albo takim, który masz akurat pod ręką). Mąki przesiej, dodaj sodę, proszek do pieczenia i całość dokładnie wymieszaj.
Surową marchew zetrzyj na tarce.
Orzechy włoskie (lub inne, które akurat masz pod ręką) posiekaj na mniejsze kawałki.
Sypki słodzik utrzyj z olejem w misce. Stopniowo wbijaj jajka i dalej ucieraj. Powoli do masy dodawaj mieszankę mąk, przyprawę do piernika, kakao. Mieszaj do połączenia się składników.
Do tak przygotowanej masy dodaj startą marchew oraz posiekane orzechy. Całość ponownie wymieszaj.
Do keksówki wyłożonej papierem przelej masę i wstaw do rozgrzanego piekarnika na około 40-50 minut.
Po upływie czasu pieczenia wyłącz piekarnik, uchyl lekko drzwiczki od piekarnika i zostaw w nim ciasto na jeszcze około 15 minut. Niech powoli wytraca temperaturę. Po tym czasie ciasto możesz wyciągnąć z piekarnika i studzić w foremce na kratce. Gdy foremka lekko przestygnie, wyciągnij ciasto z papieru i studź w całości na kratce.
Ciasto jest naprawdę aromatyczne - pachnie przyprawami korzennymi, doskonale sprawdzi się jako słodka przekąska do popołudniowej kawy albo jako przekąska do pracy, do lunchboxa. To jak? Znajdziesz czas na przygotowanie takiego ciacha w przedświątecznej gorączce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz