czwartek, 28 czerwca 2018

Faszerowana cukinia - prosty przepis

Cześć!

Dzisiaj mam dla Was coś szybkiego i równie pysznego. Pomysł na taki obiad sam wpadł mi do głowy, musiałam po prostu wykorzystać to, co akurat było w lodówce, a że sezon na cukinie w pełni, nie sposób go nie wykorzystać. W ten sposób powstał zdrowy i sycący obiad - zadowoli nawet niejadków, a ciekawa forma podania pozwoli wyłamać się z rutyny (ziemniaki i schabowe).

Potrzebne będą oczywiście cukinie - najlepiej te nieprzerośnięte mają miękką skórkę i krócej się pieką.

Składniki:
cukinie
pół szklanki ryżu
przyprawy: sól, pieprz, rozmaryn, ostra papryka (lub inne, według uznania)
kawałek pora
pół czerwonej cebuli
pół kg mięsa mielonego (wieprzowo-wołowe)
1/3 kalafiora
2 marchewki
2 mozarelle

Cukinie myjemy, wydrążamy środek do osobnej miseczki. Cebulę kroimy w kostkę, pora myjemy, kroimy w krążki. Wszystko najlepiej drobno pokroić - szybciej się usmaży.
W międzyczasie do gotowania na parze stawiamy umyty i podzielony na drobne różyczki kalafior oraz pokrojoną w kostkę marchewkę. Gotujemy pod przykryciem, aby warzywa lekko zmiękły.

Następnie na nagrzaną patelnię z odrobiną oleju wrzucamy cebulkę oraz pora, po chwili dodajemy środek z wydrążonej cukinii. Całość przyprawiamy solą, pieprzem, ostrą papryką i rozmarynem. Smażymy jeszcze około 3 minuty.
Ryż gotuję w proporcji 1:2 jedna porcja ryżu, dwie porcje wody. Czyli pół szklanki ryżu jedna szklanka wody. Gotuję pod przykryciem do miękkości (ale nie rozgotowuję!). W międzyczasie rozgrzewam piekarnik do 180°, grzanie góra-dół bez termoobiegu.
Ryż, pora, cebulkę z cukinią oraz mięso mielone przerzucam do jednej miski. Dokładnie mieszam i ponownie przyprawiam tym samym: sól, pieprz, ostra papryka, rozmaryn. Dodaję tutaj także curry dla koloru i smaku.
Wydrążone cukinie napełniam farszem, formuję je tak, by farsz wystawał nad krawędź cukinii. Cukinie układam na papierze do pieczenia i wsadzam do piekarnika na 20 minut.

Po 20 minutach w piekarniku na rozgrzany farsz układam pokrojoną wcześniej mozarellę. Wstawiam ponownie do piekarnika na jeszcze 10 minut.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz