środa, 4 kwietnia 2018

Fit Lion - szybki przepis na pyszne batoniki

Witaj kwietniu!

Powrót po Świętach bywa trudny, zwłaszcza, jeśli chodzi o zdrowe odżywianie się. Ja od wczoraj zdecydowałam się dojeść wszystkie resztki i przygotować sobie zdrowe słodycze do pracy - w dzisiejszym poście Fit Lion - zdrowsza wersja popularnego batonika, smaczna i sycąca. 


Przygotowanie batoników zabiera naprawdę mało czasu, najwięcej zajmuje chyba namoczenie daktyli i schłodzenie batoników. Polecam każdemu, kto powoli przestawia się na zdrowsze zamienniki słodyczy, ale nie do końca chce z nich zrezygnować. 

Lista produktów:
  • 15 sztuk daktyli suszonych,
  • 3 pełne łyżki masła orzechowego,
  • 2-3 pokruszone wafle ryżowe,
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady.

Daktyle moczymy w gorącej, przegotowanej wodzie około 30 minut. Po tym czasie całość blendujemy na gładką masę. Daktyle są cennym źródłem cukrów prostych czyli energii - cenne przy długotrwałym i intensywnym wysiłku. Pomagają uzupełnić glikogen i potas. 


Do masy daktylowej dodajemy masło orzechowe oraz wafle ryżowe. Całość mieszamy do połączenia się składników. 

Masło orzechowe jest tłuste i bardzo kaloryczne, jednak jego rozważne spożywanie w połączeniu z aktywnością fizyczną nie powinno prowadzić do negatywnych skutków. Pamiętajcie, by wybierać takie masło orzechowe, które ma w swoim składzie jedynie 100% orzeszków, bez dodatku cukru, soli czy tłuszczu palmowego. 


Ugniatając masę ręką tworzymy kształt batoników (tak, wiem, że wyglądają dwuznacznie! :D), kształt może być dowolny, ważne jednak, by nie były zbyt duże - ciężko je będzie później pokryć gorzką czekoladą. Po przygotowaniu batoników całość wsadzamy do lodówki na około 10-15 minut. 


W kąpieli wodnej rozgrzewamy czekoladę - NIE DOPROWADZAMY DO JEJ WRZENIA. Czekolada powinna być płynna i bez grudek oraz oddzielającego się tłuszczu. 


Batoniki zanurzamy w czekoladzie, obracamy i układamy na papierze do pieczenia. Gdy czekolada zastygnie całość wkładamy ponownie do lodówki. Po schłodzeniu przekładamy do szczelnego pudełka. Gotowe batoniki możemy przechowywać w lodówce do tygodnia (u nas i tak znikają szybciej). To dobry zamiennik typowych słodyczy, sycący i smaczny. Powodzenia!

Jeśli wykorzystacie ten przepis, dajcie znać, jak wyszły Wasze batoniki! Mam nadzieję, że czasami w domu eksperymentujecie z przepisami na domowe słodycze. A może robiliście już jakieś smaczne, słodkie przekąski? Pochwalcie się w komentarzach! 

2 komentarze:

  1. Pysznie wyglądają te batoniki. Czekam na następny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny przepis! Aż nabrałam ochoty na słodkości :) Jutro robię ciasto drożdżowe!

    OdpowiedzUsuń