Cześć!
Na blogu obchodzę już drugi tłusty czwartek :) Tak było w zeszłym roku - pączki w innej odsłonie. W tym roku poszłam w nieco bardziej tradycyjną stronę - zrobiłam lane chrusty.
Przepis jest banalnie prosty i jego wykonanie również, nie ma tutaj większej filozofii - wszystko wychodzi za pierwszym razem.
Do przygotowania lanych chrustów potrzebujesz:
- 1,5 szklanki mąki pszennej,
- 3/4 szklanki mleka,
- około 2 łyżek spirytusu,
- 3 średnie lub 4 małe jajka,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
To wszystko :)
W szklanej lub metalowej misce wymieszaj dokładnie trzepaczką mąkę z jajkami i mlekiem. Pamiętaj, aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Do wymieszanych składników dodaj spirytus i proszek do pieczenia. Całość ponownie wymieszaj do uzyskania jednolitej masy.
Do garnka z szerokim dnem wlej około 400 ml oleju - u mnie rzepakowy. Rozgrzej go na dużym ogniu. Pamiętaj, że temperatura oleju musi być wysoka po to, aby chrusty nie chłonęły zbyt dużo tłuszczu. Z tego samego powodu do ciasta dodaje się spirytus :)
Gdy olej będzie widocznie rozgrzany ciasto wlej do rękawa cukierniczego i wlewając na gorący olej formuj kształty, jakie Ci tylko przypadną do gustu. To mogą być kółeczka, szlaczki, różne zawijasy - tylko wyobraźnia Cię ogranicza!
Gdy chrusty się zarumienią można przerzucić je na drugą stronę, a później na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Lekko przestudzone chrusty lane dekorujemy cukrem pudem i zajadamy ze smakiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz